Oddział PTT w Bielsku-Białej wraz z działającym przy nim Kołem PTT w Kozach zorganizował w dniach 17-28 sierpnia 2015 r. wystawę jubileuszową z okazji 150. rocznicy urodzin Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Przez dwa tygodnie odwiedzający galerię Domu Kultury w Kozach mieli okazję zapoznać się z dorobkiem Tetmajera, a chętnych do jej odwiedzenia nie brakowało.
W końcu, 27 sierpnia 2015 r. spotkaliśmy się o godz. 18:00 w koziańskim Domu Kultury by wziąć udział w uroczystym zakończeniu wystawy.
Zgromadzonych przywitał prezes koziańskiego Koła PTT, Miłosz Zelek zapraszając do zapoznania się z twórczością Kazimierza Przerwy-Tetmajera.
O część artystyczną zadbał uczeń Liceum Ogólnokształcącego im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Kozach, Krzysztof Lorek, który wyrecytował wiersze: „Pozdrowienie”, „Limba”, „Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej” stanowiące doskonałe uzupełnienie wystąpień poświęconych artyście.
Wiceprezes bielskiego oddziału PTT, Jan Nogaś zapoznał zebranych z początkowym okresem twórczości Tetmajera, a także przybliżył zebranym dorobek taternicki poety. Jako największe z jego taternickich dokonań przedstawił pierwsze wejście na Staroleśny Szczyt (2476 m n.p.m.) w 1892 r. wraz z Tadeuszem Boyem-Żeleńskim oraz przewodnikami: Klemensem Bachledą i Janem Bachledą Tajberem. Dzięki niemu mieliśmy też okazję wysłuchać kilku fragmentów „Na skalnym Podhalu”.
W następnym wystąpieniu prezes ZG PTT Józef Haduch, będący kuratorem wystawy, opowiedział właśnie o wystawie, jej przygotowaniach oraz obchodach Roku Kazimierza Przerwy-Tetmajera w Polskim Towarzystwie Tatrzańskim. Ponieważ organizowana w Kozach wystawa była pierwszą okazją do szerszego zaprezentowania 23. tomu „Pamiętnika PTT”, który ukazał się pod koniec lipca br., Prezes zaprezentował również nasze sztandarowe wydawnictwo, zachęcając przybyłych do jego nabycia.
Ostatnim występem artystycznym była recytacja wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera pt. „Eviva l’arte!” przez Krzysztofa Lorka. Na koniec, prowadzący finisaż Miłosz Zelek zaprosił do obejrzenia wystawy oraz na przygotowany poczęstunek, przy którym rozmawialiśmy na temat wystawy jeszcze długo.
Chciałbym w tym miejscu złożyć serdeczne podziękowania Tomaszowi Rakoczemu i Miłoszowi Zelkowi za organizację całego przedsięwzięcia oraz nade wszystko p. Markowi Małeckiemu, dyrektorowi Domu Kultury w Kozach za życzliwość i przychylność dla naszej inicjatywy.
SB